Ta wasza krucjata to jest jakieś kurjozum urągające wszelkiej uczciwości. TO JA ZOSTAŁEM OSZUKANY!!! Czy firma Petro Investment mogłaby liczyć w swych snach aby być częścią projektu potęznej organizacji Geldof, gdyby nie moje wstawiennictwo? Nigdy!!! To ja nadwyrężyłem swój autorytet dając możliwość Waszej firmie zaistnieć na tym prestiżowym ale trudnym rynku... Byłem zapewniany, że firma Wasza podoła wyzwaniu... mając do dyspozycji potrzebne fundusze i sprzęt. Jednak okazało się, że rzeczywistość Was przerosła! Nie było funduszy na początek (leasing potrzebnego sprzętu spawalniczego), nie było funduszy na pokrycie bieżącej działalności na budowie w Le Havre, w tym na mieszkania dla pracowników, diety i płace a nawet na paliwo na dojazdy do pracy... Żenujące więc jest podnoszenie tego teraz.... To ja gwarantowałem, że jesteście godni zaufania swoim nazwiskiem, bo to ja mam nawet teraz dobre kontakty z tą firmą... Zamiast użalać się nad swoim losem i obrażać Bogu ducha winnych ludzi, proponuję skoncentrować się na budowaniu firmy w sposób europejski - czyli nie wszystko do własnej kieszeni, ale w myśl zasady, żeby coś wartościowego po sobie pozostawić... Pozdrawiam, Jacek Wójcik.

   Dodane przez: Jacek Wójcik