Opinia nr 28528
Przestrzegam przed DRB centrum odszkodowań!!!! Byłam poszkodowaną w wpadku spowodowanym przez nietrzeźwego kierowcę. Sami "zwerbowali" mnie oferując usługę. Podpisałam umowę, której 1 egz. miałam otrzymać po przyjęciu przez DRD, ale niestety nie otrzymałam.Korespondencją i telefonicznie zostałam powiadomiona, że ubezpieczyciel uznał roszczenie ( 200 zł - żałosne), ale będą domagać się kwoty adekwatnej do poniesionych strat ( udokummentowane koszty rehabilitacji - ponad 3 miesiące zwolnienia, zakup gorsetu ortoped. kołnierza itp. oraz koszty zstępstwa w pracy ponad 10 tys.) Po upływie kilku tygodni od deklaracji dalszych negocjacji z ubezpieczycielem otrzymała pismo, ze nie podejmuja się prowadzenia sprawy o dochodzenie roszczeń, bo nagle okazało się, że nie ma podstaw do nadania sprawie dalszego biegu
Dodane przez: ewa