Pracuję w BUDREMIE. Jest zapierdol jak na budowie, ale można naklepać godzin. Stawka premiowana, zdarzyło się że dostałem od kierownika dodatkową premię za dobrze wykonaną robotę. Premii nie dostają ci co w ***** walą - i słusznie.
Robota jest to trzeba robić, a reszta normalnie i gra.