Opinia nr 134909
tragedia, tyle razy mozna reklamowac towar,że nerwów zabraknie! skóry ostatniego gatunku, stopki niedopasowane kolorystycznie, zapadające się siedziska, rozlatujące się mechanizmy .. i do tego tyle czasu skóry były żle przechowywane ,że w kontakcie z ciepłem mojego mieszkania ... wylazł grzyb... nie do usunięcia... pani z fabryki" prudnik" tłumaczy mi że to jakieś tam indyjskie skóry które im leżały na magazynie parę lat i zamokły chyba.... full profesjonalizm!! masakra, *** *** ***, kiedyś mieli towar dobrej klasy , teraz nie mieszczą sięz tym chłamem na żadnej skali!
Dodane przez: serengeti DE