Opinia nr 271427
Tadeusz Borkowski wydaje się być partnerem/kochankiem lokatorki która wynajęła mieszkanie dla swojego syna z innego związku, tak patologicznego towarzystwa, które ćpało, balangowało, terroryzowało swoim wieśniaczym zachowaniem całe osiedle nie spotyka się wśród normalnych cywilizowanych ludzi. Proponuje zastanowić się na współpracą z tym Panem, oczywiście owa lokator nie zapłaciła za ostatni miesiąc, jej patologiczny syn uciekł z mieszkania, pozostawiając melinę pijacką. Wyrażam nadzieje, że Pan Borkowski nie postępuje podobnie w rozliczeniach ze swoimi najemcami.
Dodane przez: pokrzywdzony