Pan "fachowiec" pojawił się w umówionym terminie, obejrzał podłogę, powiedział, że nie będzie problemu. Powiedział, że musi przestawić samochód i że zaraz wróci. Niestety (albo stety) już nie wrócił. Nie odbierał telefonów. Po 3h napisał, że zapakuje się w mniejszy samochód i przyjedzie. Po kolejnych 3h wciąż go nie było. Dopiero po smsie, w którym zażądaliśmy natychmiastowych wyjaśnień i równocześnie poinformowaliśmy go, że nie pozostawimy na nim suchej nitki w internecie, oddzwonił w 3 sekundy i powiedział, że ma awarie i odezwie się w przeciągu 2h. Co oczywiście nie nastąpiło. Całkowita pomyłka. Taki "fachowiec" rodem z PRL-u. Uczciwie odradzam, bo naprawdę szkoda nerwów. Na pewno znajdziecie Państwo kogoś lepszego i przede wszystkim solidnego i uczciwego. Firmie stolarbud na pewno tych przymiotów brakuje.

   Dodane przez: Katarzyna