Opinia nr 8227
Firma ma w zwyczaju palić odpady po swoich pracach na posesjach klientów, podczas ich nieobecności, czyli: styropian i folie lądują w ognisku zapewniając niezwykłe wrażenia zapachowe i niechybną wizytę u onkologa, lub pulmologa.
Jeżeli komuś zależy na zdrowiu własnym i swojej rodziny to nie polecam, chyba że chcecie tłumaczyć potem policji, dlaczego u Was spalane są odpady uważane za toksyczne i niebezpieczne.
Dodane przez: tom