Opinia nr 9295
Firma nastawiona na własny zysk (a raczej zysk szefa), a nie na dobro klienta. Może i szef jest dobrym księgowym, może i ze dwie osoby są tam jeszcze dobrymi księgowymi, ale większość księgowych (z 10 dzierlatek) to dwudziestolatki na pierwszym-drugim roku studiów (pewnie dostają jakieś grosze na śmieciowych umowach), które tam przychodzą zielone jak trawka na wiosnę, naknocą w firmie, że potem trzeba to tygodniami prostować
Dodane przez: były klient