Opinia nr 77749
Do dni dzisiejszego nie potrafię zrozumieć jak taka firma jeszcze jest "na rynku". Skąd biorą klientów? 4 miesiąc czekam na skończenie mebli. Ważna Uwaga dla chętnych z korzystania z usług tej "firemki", domagajcie się wpisania daty zakończenia montażu, a następnie karnych odsetek za każdy dzień zwłoki, np. 5% wartości umowy, i sprawdzcie czy podpiszą. Ja się założę, że nie. Pod żadnym pozorem nie wpłacajcie całości kwoty w dniu przybycia monterów. Zostawcie sobie do zapłaty coś na koniec montażu. Przed podpisaniem umowy wszystkie ustalenia powinniście mieć podpisane i opieczętowane przez osobę, z którą podpisujecie umowę. To uchroni Was przed późniejszymi komplikacjami. Dla mnie współpraca z tą "firemką" to droga przez mękę. Takie śmieszne jednostki nie mają prawa bytu w dzisiejszych czasach. Chętnie poznam ludzi, którzy są zadowoleni z usług alpi.
Na koniec kilka rad po wciąż nie zakończonej współpracy z firemką Alpi:
- właściciel to notoryczny kłamca,
- wymagajcie podpisu pod każdym dokumentem,
- nie pozostawiajcie niedomówień,
- wszystko zostanie wykorzystane przeciwko Wam,
- ustalcie termin zakończenia montażu,
- pytajcie o referencje innych klientów,
Chętnie udzielę informacji na tej stronie, i proszę o wpisywanie się osób ZADOWOLONYCH z usług tej firemki. Odpowiem na wszystkie pytania na łamach tej strony.
Dodane przez: klient