Opinie o Monta. Sp. z o.o.

Ostatnio mają kilka kontraktów w realizacji i ponoć kolejne w drodze. Poszukują pracowników i ja po przerwie wracam. Stawka i warunki lepsze niż mam obecnie.

Firma kończy działalność. Całe biuro na wypowiedzeniu. Pamiętajcie, żeby się upomnieć o to co się wam należy. Nie ma zleceń i nie będzie. Nikt sie tym nie zajmuje.

Monta jako firma jest wypłacalna, dadzą chałupę i do roboty dowiozą ale opierdolą z czego mogą. Brygadziści mutanty na rysunku się nie znają a roboli ruchają i do roboty gnają. taka broda i beton wielcy inżynierzy a wiedzą jak bez wagi kury mierzyć. A nzasz broda wuj zasrany sam przez siebie podjebany powiedział: wszystko to co spierdoliłem, zdjęć szybciutko narobiłem na chlopkaów to zgonilem na fb wrzuciłem i na Jędrzeja zrzuciłem.

a czego można spodziewać się po tych pseudo "brygadzistach" jeden woził kurczaki drugi napychał żołądki gęsią a trzeci był drwalem żenada !!!

przykład typowej polskiej firmy, jak tu udupić pracownika, wszystko w stawce urlopy, delegacje, podatki, najlepiej na budowę przyjechać z własną odzieżą roboczą albo prosić kierownika na kolanach o nowe, do biura szkoda dzwonić bo i tak Cię okłamią i powiedzą to co chcesz usłyszeć, najlepiej robić robić robić, nic nie wymagać i o nic nie prosić, na budowie robić najlepiej z desek i palet, a narzędzia najlepiej zakosić lepszej firmie, a to jaka kaszana jest robiona w tej firmie to aż żal patrzeć, prezesów takich dziadowin powinni palić na stosie, wielcy biznesmeni a nawet wypłat nie ma w terminie brygadziści downy, tylko by jeździli sztaplerami i przez okienko krzyczeli: "ty fizyku", a o kierownikach szkoda pisać, wcześniejsze opinie mówią o wszystkim

***** mać Monta spóźnia się już 2tyg z wypłatą, kęcą jak mogą ! ! ! UWAGA na tą firmę ! Nie wierzcie im w rzadne słowo, oszukują jak każda firma Polska!!! A brygadzistów maja samych pacanów jedyny co Andziuś pracowity i co do spierdolenia roboty :) zanim coś zrobi to już spierdoli... Panie Prezesie Zieliński zastanów sie Pan i nie kręc Pan tych ludzi.

Opinia wyżej miała byc negatywna, MEGA MEGA MEGA NEGATYWNA!!!!!!!!!!!!!! przez pomyłkę jest pozytywna, a nie da sie tego zmienic niestety :(

Monta bardzo dziwna firma, która nie dotrzymóje umów. Wynagrodzenia 14 dni po terminie określonym w umowie!!!!! Oszukują z godzinami!!! Mają jeden wielki bałagan, ciągle giną fv i inne dokumenty ksiągowa wiecznie na urlopie albo L4!!Pracowników traktują jak roboty, najlepiej żeby w ogóle nie zjeżdżali do domu!!! To, że gratis dojazdy moze jest malym plusem, ale nie wtedy kiedy trzeba najpier wyłożyć swoje prywatne pieniądze, a firma po 2 miesiacach raczy oddac oczywiscie o ile znajda sie potrzebne do zwrotu dokumenty !!!

Heh żeby tylko fizyków cyckali.. kręcą wały na podatkach dochodowych, załatwienie czegokolwiek w biurze to faktycznie droga przez mękę, a kier. Żelaski - brak słów.. Niemyski w sumie nie lepszy, kawał h###ka i cwaniaczka Krakowskiego. Jedyny w miarę konkretny kierownik to Guzik. Stawki bidne, urlop, zwrot podatku i h.. wie co jeszcze w stawce. Jedyny plus to terminowość wypłat, chociaż ostatnio z tego co słyszałem to zaczęli się spóźniać. Najlepiej, żebyś pracował jako monter, spawacz i operator w międzyczasie. NIE POLECAM!

Cyckaja kazdego fizyka ,bo tak nazywa sie robotnikow w tej firmie,na ok. 500zl m-c.Urlop wliczony w stawke a przelicznik kursowy zawsze in minus na 4-6 groszy.Monter zarabia ok.6euro.spawacz 8-9 .Przestrzegam przed kierownikiem ZELAWSKIM ,MALY FASZYSTA Z OKOLIC WARSZAWY ,WYJATKOWY HISTERYK I WAZELINIARZ. Jedyny plus tej firmy to terminowe platnosci.

Monta, to bardzo dziwna firma. Urlopy bezpłatne wystawia się pracownikom bez ich wiedzy. "głupich roboli" informuje się, że urlop wypoczynkowy im się nie należy ponieważ jest im wypłacany "w stawce". Nie wiem, może w Warszafce są inne przepisy prawa pracy i istnieje jakaś "wstawka", ale w Kodeksie Pracy nie istnieje nic takiego:-). Giną ważne dokumenty, które wysyłane są listem poleconym. Problemem jest załatwienie czegokolwiek. Nigdy nikt nie wiem ile zarobi, za ile godzin ma zapłacone i według jakiego kursu jest to liczone. Mniemam, że jeżeli jest to spółka z. o.o. i zatrudnia tyle osób, to obowiązuje ją pełna księgowość. Nie mam pojęcia w jaki sposób główna księgowa podpoisuje się pod bilansem - gratulacje za odwagę.