Opinie o Elwiko. Dźwignice

Pracowałem w tym plebsie przez jakiś czas, kto mądrzejszy to już tam nie robi bo tego czegoś nie można nazwać pracą. Kierownictwo a w szczególności pan Wojciech B bez jakichkolwiek kompetencji(podstawówka wieczorowo to MAX ) związanych z branżą nie wspomnę o brakach w podstawowej wiedzy i wymowie z języka ojczystego Ta firma to totalne DNO i ZERO. Brak jakichkolwiek zasad, że jeszcze żadna instytucja nie dobrała się do nich to jakiś cud albo układ. Pozdrawiam i nie polecam.

Umowy śmieciowe a ostatnio żadnych, na czarno przy posadawianiu schodów na metrze w Warszawie.Firma bez pieniędzy,porwała się na taki projekt!!!Płacą grosze ludziom w Warszawie..10 zł/h za diety 10 zł dziennie zatrudniają:piekarzy,masarzy i inne dziwne zawody,nie związane chodźby z mechaniką...bez jakiegokolwiek doświadczenia bez pojęcia...aby kogoś złapać....koszmar!Długo, chyba nie pociągnie z takim nastawieniem i takimi fachowcami.Jeśli to czyta Pan Szanowny Prezes to w piątek zaczyna się kontrola PIP przez tydzień na metrze....szykujcie cash na kary za brak umów cywilno-prawnych z pracownikami.Ogólnie nie polecam....chyba ,że jesteś piekarzem i chcesz jakoś przezimować bo z robotą krucho!

Witam. Zgadzam się z opinią wcześniejszą. Pan Wojciech Birecki to prostak, burak i kawał chama. Normalny kierownik powinien się odnosić do pracowników z szacunkiem. Nie jesteśmy w obozie pracy Panie Birecki. Nie polecam pracy z tą firmą. Pan Mariusz ( prezes firmy krzak ) wydaje się osobą na odpowiednim stanowisku, niestety współpraca z Panem Bireckim nie wpływa pozytywnie na wizerunek firmy. Współpraca na poziomie przedszkolaka. NIE POLECAM NIKOMU ROZSĄDNEMU. PROPONUJĘ KOPAĆ ROWY NIŻ WSPÓŁPRACOWAĆ Z PANEM BIRECKI

Robota od 7 do 17 a później od 22 do 4tej pracownicy śpią po parę godzin przy pracy na Centralnym w Warszawie a nad nimi kat kier.montażu Pan i władca Wojciech Birecki który ma pewnie pare klas skończonych,matoł i oszołom nie znający się na robocie.Młodszy z szefów zarządzający tą firmą albo nie widzi co się dzieje albo ma to gdzieś.Pieniążki pod stołem ,platne od najniższej krajowej ,płatne po 10 tym......ale jakoś płacą ogólnie firma zeszła na psy a diety uwaga 10 zł dzienie niezgodnie z kodeksem pracy jak większość tego typu spółek.Elwiko to dziad.Pozdrawiam nowych pracowników do marazmu

Robota jako zawód wykonywany bardzo ciekawa ale o firmie tego samego powiedzieć nie można.Oszczędzają na maxa zero szacunku do ludzi,poniżanie, ośmieszanie, zaniżanie samooceny nie mówiąc o wyeliminowywaniu i odizolowywaniu pracownika od współpracowników to chleb powszedni w tej firmie.Pieniążki z pod lady w kopercie,pracujesz tak naprawdę za najniższą krajową,harówa często do godziny 18,19 i regularny mobbing jako premia.Szefem jest młody człowiek który w pierwszym kontakcie wydaje się miły i kulturalny a w rzeczywistości to pozory ponieważ tak naprawdę drugiego człowieka ma w głębokiej pogardzie.