Maxus. PU. Bieńkuński J.

Witam wszystkich majacych zamiar podjać prace w firmie tzw."MAXUS".Firma jest nie wypłacalna,zwlekają ludzią z płatnościami,przy czym piszą piękne bajki ,że pieniadze bedą i td.Duża rotacja pracownikow przewaznie z "łapanek internetowych".90% pracowników na "czarno".Osobiście nie mogłem się doczekać umowy-jakiejkolwiek nawet o dzieło.Szef jest bardzo przebiegły dużo obiecuje ale to tylko bajeczki...Pisze to abyście bardzo uważali idąc pracowac do tej firmy...osobiście nie polecam,nie tylko mi sie przydarzyło miec z nimi problemy,sa ludzie ktorym ''cyka'' po 100-200zł.a maja nie powypłacane od grudnia.Gosciu inwestuje bo ma jakas tam maszyne nowa(gietarke-zobaczysz jak tam zawitasz)a ludzie bez kasy.Mysle ze nie zwojuje wiele w Szczecinie jadac na takim ''wózku"...jest nie uczciwy.)Podpinam sie pod kometarz który juz widnieje o firmie Maxus tylko na nazwisko xxxxxxx xxxxxxxxxx.)Rzekomy szef-Bieńkuński J. podobno jest za granica,a firma narazie zajmuje sie xxxxxx xxxxxxxxx...dlatego nie dziwie sie ze nie ma zadnych owów i ,ze wszystko rzadzi sie swoimi prawami.''Firma''jest szemrana,ale polskie realia(bezrobocie szczególnie tu w Szczecinie dość duże)pozwalaja działać w taki sposób.