Transwal. Grzelak B.W.

Jak jedziecie do Warszawy to wszystkim tylko nie Transwalem . Obsługa jest fatalna. Te panie w ogóle nie interesują się klientami . Zresztą dobrze jak w ogóle się wróci z nimi do domu , bo ostatnio prawie to mi się nie udało. Koleżanka zarezerwowała miejsca , a jak się później okazało rezerwacje jakimś dziwnym sposobem zaginęły. Jednak to nie wszystko , jak czekałyśmy na wolne miejsca to czas po którym rezerwacje tracą ważność czyli kiedy mogłybyśmy wsiąść cały czas się zmieniał i tak najpierw było 10 min, później 5min aż w końcu 3 i w ogóle nie tracą. Cyrk na kółkach. Aż w końcu zadzwoniłyśmy na infolinie gdzie okazało się że pani źle przyjęła naszą rezerwację , a wsiąść mogłyśmy już przed dziesięcioma minutami. Ciekawie by było gdyby w niedziele o godzinie 18. 10 zostałybyśmy pod pałacem zupełnie same. Dziękuję za tak wspaniałą obsługę. Już nigdy nie skuszę się na jazdę z tym przewoźnikiem .