Robert Ziarnowski. Kompleksowe usługi
remontowe, wykończenia wnętrz, adaptacje
wnętrz

Anonim… ten Pan jest powiązany z jedną z najgłośniejszych spraw związanych od 1998 do 2006 po upadku jednej z największych spółek w Polsce. Sprawa zakończyła się w 2018 roku z wyrokiem nie orzekającym o winie. Ten Pan jest czysty. Sprawa ciągnęła się od 2007 roku. Ten Pan wyjechał z kraju w 2006 do Skandynawii a w 2009 przez dwa lata przebywał na południu francji. Odzyskano zaledwie jakieś grosze z tej afery, ale były w to podobno zamieszane grube ryby. Teraz ten Pan przebywa w kraju od 5 lat od wyroku orzekającym o zakończeniu sprawy i nie znalezienia winy. Było czterech wspólników. Długa historia i historia na książkę. Zbyt szerokie plecy. Prawdopodobnie teraz ten Pan być może musi coś robić pod kuratora którego jeszcze ma prawdopodobnie do końca tego roku. Strata na przeszło 360 mln zł to nie trzy miliony. To ogromna sprawa za która stoją zapewne osoby z którymi ten Pan jest powiązany. Czytam ze jeździ starym gratem, nie dziwi mnie to. Sprawa przedawni się za 5 lat i zapewne później będzie Bentley. Wie co robi, udając skromną osobę i chyba nie tak głupia jak się może wydawać. Większość zapewne nie wie nawet, ale to człowiek który ukończył studia z dobrym wynikiem i szynko zaczął karierę od 1994 roku, wchodząc w spółkę z firma Poznańską. Upadłość spółka ogłosiła w 1998 roku. Tracąc 78 mln zł. Spółka wykupywana grunty po jednostkach wojskowych ma których budowano osiedla. Z opinii dobra firma. Moje krótkie choć dość intensywne dochodzenie doprowadza tam gdzie nie chce już grzebać. Ten Pan jest dobrym przykładem ze można wiele zrobić. Wiem również że posiada aż dwie kancelarie które troszczą się k tego Pana. Życzę wszystkiego dobrego. I choć to książkowa historia to pomimo wszystko człowiek bardzo ciekawy i można by się domyślać ze potrafi opowiadać historie po części choć prawdziwą. Ale na pewno nie wszystko mówi, inaczej nie byłoby tego Pana pomiędzy nami gdyby mówił za dużo. Myśle prywatnie że nie zdziwię się ze na emeryturę zaoszczędził i za 5 lat będzie jeździł Bentleyem. W gruncie rzeczy tego typu ludzi w tym kraju troszkę jest. Zycze temu Panu wszystkiego dobrego bo w gruncie rzeczy doceniam odwagę i umysł który może wydawać się dziwny. Ale tylko szaleńcy osiągają to czego pragną. Na szkodę skarbu państwa jak i podmiotów prywatnych ta spółka wyciągnęła przeszło 360 mln zł. Państwo nic nie odzyskało. Warto pomyśleć i tym. Stad ten Pan znalazł się w tym kraju właśnie teraz Anonim..