12.10.2015 zamówiłem 40 m3 styropianu Genderka 031. Otrzymałem fakturę proformę i tego samego dnia zapłaciłem przelewem około 7500 zł. Dostawa miała nastąpić w ciągu 2-7 dni roboczych. Po 7 dniach roboczych, przeczytaniu opinii w necie, stwierdzeniu, że telefon stacjonarny w firmie Jesbud nie istnieje i braku reakcji na maile, utrudnionym kontakcie na komórkę z panem Borowiakiem,nabrałem podejrzeń. Zadzwoniłem do działu handlowego producenta styropianu i dowiedziałem się, że ani firma Jesbud nic nie zamawiała, ani nie mają zamówienia z dostawą na moja budowę. Wyszło na to, że Jesbud obracał bezkarnie moimi pieniędzmi. Po awanturze, pan Borowiak obiecał dostawę w kolejnym tygodniu, a brak zamówienia w fabryce tłumaczył problemami technicznymi. Kolejny tydzień minął, styropian nie dotarł i zmaówienie też, gdyż sprawdziłem to ponownie. Oczywiście sprzedawca nie wystawił też faktury VAT do czego był zobowiązany od daty wpływu kwoty zapłaty na konto. Po 2 tygodniach wysłałem mu oświadczenie o odstąpieniu od transakcji i styropian kupiłem gdzie indziej. Niestety prace na budowie stanęły. Jedyne szczęście, że dziś pieniądze wróciły na konto. Ostrzegam przed tym nierzetelnym sprzedawcą.

   Dodane przez: Piotr Malinowski