Pan Krzysztof oszukał nas na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ukradł pieniądze za materiały które kupiliśmy w Leroy Merlin. Nie wywiązał się z terminowości prac. Dodatkowo oszukiwał nas mówiąć, że zapłacił podwykonawcom i że zapłacił zaliczkę za okna (20 tys), której nigdy nie wpłacił. My ze swojej strony płaciliśmy zawsze kolejnego dnia po zgłoszeniu przez Pana Krzysztofa prac, dodatkowo płaciliśmy sami za materiały budowlane. Co więcej Pan krzysztof miał też zaliczkę, ale wszystko wydał na cele nie związane z budową. Zgłosiliśmy sprawę na policję i będziemy robić wszystko żeby wyegzekwować nasze należności, a Pan Krzysztof żeby poniósł pełną konsekwencję za swoje czyny. Dodatkowo zwracam się z prośbą jeśli ktoś chce się mścić za Pana Krzysztofa to proszę nie naszym kosztem (dziś okazało się, że mamy poprzecinane kable w domu co będzie nas kosztowało dodatkowo sporo pieniędzy ponad to co ukradł nam Pan Krzysztof).

   Dodane przez: Marcin Kleszcz